Integracja sensoryczna – czy to takie proste?

Każdego dnia docierają do nas tysiące bodźców. Do pełnego odbioru rzeczywistości używamy bowiem wszystkich zmysłów, których działanie nie odbywa się pojedynczo i po kolei, ale trwa jednoczasowo i nieustannie się przeplata, nieprzerwanie dostarczając nam wielu doznań. Niemalże atakowany mnóstwem bodźców mózg staje przed trudnym wyzwaniem. Musi bowiem we właściwy sposób posegregować informacje które otrzymuje, a w tym celu przydatna mu jest integracja sensoryczna – stopniowo nabywana w rozwoju osobniczym zdolność do uporządkowanego odbioru bodźców z poszczególnych zmysłów, sortowania ich, oceny istotności i szeregowania w zależności od stopnia pilności.

Integracja sensoryczna, jak już wcześniej zasygnalizowano, nie jest umiejętnością w pełni wykształconą już w pierwszych chwilach życia. Tego typu zdolność nabywa i udoskonala się bowiem powoli, z wiekiem dochodząc do pełni możliwości. Okazuje się jednak, że integracja sensoryczna nie zawsze zdaje swój egzamin – nawet w przypadku osób zupełnie już dorosłych. Nierzadko zdarza się przecież, że przytłoczeni nadmiarem bodźców czujemy się wobec nich bezsilni, zdezorientowani i rozdrażnieni, pragnąc jak najszybciej wyciszyć się i zrelaksować. Zawiadowana przez ośrodkowy układ nerwowy integracja sensoryczna odmawia posłuszeństwa szczególnie w przypadku ogólnego przemęczenia organizmu, długotrwałego stresu czy poważniejszych infekcji.

Jeśli więc osoby dorosłe i w pełni ukształtowane psycho-emocjonalnie miewają okresowe kłopoty ze zdolnością rejestrowania, analizowania i segregowania bodźców docierających do mózgu z poszczególnych zmysłów ludzkiego organizmu, nieprawidłowa integracja sensoryczna może dotyczyć również znacznie mniej dojrzałej grupy wiekowej, jaką stanowią dzieci – w szczególności te, na których rozwój wpłynęły trudne warunki porodu i różnego rodzaju zdrowotne deficyty.

Zaburzona integracja sensoryczna znamiennie wpływa na jakość życia, tempo rozwoju i zdolności psycho-fizyczne dzieci w wielu grupach wiekowych. Wśród nich znajdują się zarówno maluchy, co do stanu zdrowia których w przeszłości nie istniały właściwie żadne zastrzeżenia, jak i mali pacjenci posiadający w historii choroby rozmaite diagnozy z zakresu wielu specjalności medycyny. Zróżnicowane środowisko zmagających się z nieprawidłową integracją sensoryczną dzieci wymaga zatem indywidualnego traktowania każdego przypadku i optymalnego dla warunków i dolegliwości każdego pacjenta doboru terapii.

Prowadząc rozważania nad prawidłowym rozwojem i psychiką dzieci, warto wspomnieć o skłonności do porównywania się z rówieśnikami, która stosunkowo często pojawia się u małych pacjentów i, co szczególnie niepokojące, może stać się swego rodzaju niebezpieczną obsesją. Dziecko pragnie bowiem rywalizować i z rywalizacji wychodzić jako najlepsze. W przypadku zaburzeń integracji sensorycznej maluchy zmagają się jednak z problemami w wielu dziedzinach życia. Pomimo szczerych starań i godzin rzetelnie spędzanych nad książkami, przyswajanie nowych informacji i konwencjonalna nauka sprawiają dzieciom znaczne trudności, w związku z tym szkolne niepowodzenia nie są wśród pacjentów z nieprawidłową integracją sensoryczną rzadkością. Pacjenci prezentujący omawiane zaburzenia miewają również kłopoty z aktywnością ruchową – sport i wysiłek fizyczny w wielu przypadkach nie stanowią pewnego pola, na którym maluch mógłby osiągnąć sukces. Nieprawidłowa integracja sensoryczna pociąga zatem za sobą ryzyko zaniżonego poczucia własnej wartości, kompleksów i braku pewności siebie, co stwarza podłoże, na którym znacznie łatwiej rozwija się apatia, dystymia, a nawet depresja.

Dzieci prezentujące zaburzenia integracji sensorycznej powinny więc znajdować się pod stałą opieką psychologiczną. Pomoc i specjalistyczne konsultacje znajdują jednak zastosowanie również w terapii całej rodziny. Nierzadko bowiem rodzice małych pacjentów miewają trudności z zaakceptowaniem diagnozy i natury ukochanego dziecka. Ich ambicje i wymagania względem potomstwa napotykają na mur – fakt, że dziecko może nie sprostać oczekiwaniom ze względu na swoje indywidualne uwarunkowania. Praca z rodzicem/opiekunem, a – optymalnie – z całą rodziną dziecka dotkniętego nieprawidłową integracją sensoryczną wspomaga terapię małego pacjenta, czyni ją bardziej uporządkowaną i skuteczną.

Dodaj komentarz