Aktualnie mamy już w naszym kraju okres wakacyjny. W związku z tym, coraz więcej Polaków wykorzystuje urlopy, które mają w swoich miejscach pracy. Większość z nich jedzie w góry albo wybiera morze. Generalnie lokalizacje, w których można popływać cieszą się coraz większą popularnością. Niestety, dla niektórych wakacje mogą skończyć się tragicznie. Dzieje się tak wtedy, kiedy młodzi ludzie – bo to oni najczęściej decydują się na takie szaleństwa – skaczą na główkę do wody. Dlaczego jest to tak niebezpieczne?
Naszym zdaniem, w ogóle nie powinno wykonywać się takich skoków. Aby człowiekowi nic się nie stało – po wykonaniu takiej czynności – musi zostać spełnionych kilka czynników – a nie jest to wcale takie łatwe i oczywiste. Przede wszystkim, dana osoba musi mieć bardzo dobrą technikę do wykonania takiego bezpiecznego skoku. Nie jest to zbyt proste – szczególnie dla kogoś, kto nie ma odpowiednio dużego doświadczenia. Poza tym, w konkretnym miejscu nie może być zbyt płytko. Nie każdy potrafi dobrze oszacować poziom wody, co prowadzi do bardzo wielu tragedii. Trzeba też podkreślić, że dobre oddanie takiego skoku wymaga maksymalnej koncentracji, aby osiągnąć zamierzoną postawę i technikę. Niestety, sporo osób skacze pod wpływem alkoholu i najczęściej kończy się to bardzo poważnymi kłopotami.
Co grozi osobom, które skaczą na główkę? Niestety, kalectwo na całe życie. Wiele młodych osób niepełnosprawnych właśnie przez ten jeden moment zostało przykutych do wózka. Najczęstszym powikłaniem po nieprawidłowym wykonaniu skoku w nieodpowiednim do tego miejscu jest to, że zostaje uszkodzony kręgosłup. Jak się łatwo domyślić, to piekielnie poważne schorzenie, które rzutuje na całe dalsze życie. Oczywiście, są przeprowadzana rehabilitacje i zabiegi, ale większość osób już nigdy nie odzyskuje pełnej sprawności. Silne porażenie kończyn dolnych oraz głęboki niedowład kończyn górnych z utratą funkcji rąk są bardzo często nie do wyleczenia. Warto zatem dwa razy zastanowić się przed oddaniem skoku. Trzeba wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności, aby nie zostać niepełnosprawnym na całe przyszłe życie.